Wieloryby niemal wyginęły ze względu na polowania dla mięsa, tłuszczu, ambry, tranu i kości (wynika z tego, że lepiej nie być zbyt przydatną istotą dla gatunku dominującego). Ich połów komercyjny rozpoczął się w XVII wieku, lecz obecnie jest zabroniony przez liczne komisje międzynarodowe... Co nie przeszkadza jednak Norwegii, Islandii, Japonii i innym krajom wysyłać w morze okrętów wielorybniczych. Wieloryby są również często spotykane w folklorze wielu cywilizacji. No i jak można nie wspomnieć o powieści „Moby Dick” z 1851 roku?
Wieloryby niemal wyginęły ze względu na polowania dla mięsa, tłuszczu, ambry, tranu i kości (wynika z tego, że lepiej nie być zbyt przydatną istotą dla gatunku dominującego). Ich połów komercyjny rozpoczął się w XVII wieku, lecz obecnie jest zabroniony przez liczne komisje międzynarodowe... Co nie przeszkadza jednak Norwegii, Islandii, Japonii i innym krajom wysyłać w morze okrętów wielorybniczych. Wieloryby są również często spotykane w folklorze wielu cywilizacji. No i jak można nie wspomnieć o powieści „Moby Dick” z 1851 roku?