Kosmetyki pojawiły się w użytku około 6000 lat temu, wśród praktycznie wszystkich cywilizacji. W ten czy inny sposób – rytualny, religijny, matrymonialny czy artystyczny – stały się nieodzowną częścią ludzkiej codzienności. Nie przeszkodziły im nawet liczne fale sprzeciwu wobec ich używania, jak w starożytnym Rzymie (potępiano za nie na przykład próżną Kleopatrę) czy dawnym Izraelu (którego mieszkanka, Izebel, doczekała się ognia starotestamentowej krytyki). Nawet w XX wieku społeczeństwa krzywo patrzyły na kosmetyczne środki, lecz tak zwana „epoka chłopczyc” szeroko je rozpropagowała w Ameryce i Europie, przyczyniając się do powstania wielkiego biznesu. Przemysł kosmetyczny rósł od tego czasu stabilnie, napędzany panującym po dziś dzień kultem młodości.
Kosmetyki pojawiły się w użytku około 6000 lat temu, wśród praktycznie wszystkich cywilizacji. W ten czy inny sposób – rytualny, religijny, matrymonialny czy artystyczny – stały się nieodzowną częścią ludzkiej codzienności. Nie przeszkodziły im nawet liczne fale sprzeciwu wobec ich używania, jak w starożytnym Rzymie (potępiano za nie na przykład próżną Kleopatrę) czy dawnym Izraelu (którego mieszkanka, Izebel, doczekała się ognia starotestamentowej krytyki). Nawet w XX wieku społeczeństwa krzywo patrzyły na kosmetyczne środki, lecz tak zwana „epoka chłopczyc” szeroko je rozpropagowała w Ameryce i Europie, przyczyniając się do powstania wielkiego biznesu. Przemysł kosmetyczny rósł od tego czasu stabilnie, napędzany panującym po dziś dzień kultem młodości.