+25% doświadczenia bojowego dla wszystkich jednostek morskich wyszkolonych w tym mieście. +1 żywności ze wszystkich pól wybrzeża należących do tego miasta.
Kontekst historyczny
Morze to niebezpieczne miejsce pełne mielizn, płycizn, raf i skał czyhających tylko, by sprowadzić nieszczęście na nieostrożną załogę statku. Tymczasem zmęczonym żeglarzom trudno odnaleźć bezpieczną przystań. W starożytności, wkrótce po tym, jak człowiek zaczął żeglować, zaczęto więc rozpalać ognie sygnałowe, które kierowały statki z dala od niebezpieczeństw, a w pobliże portu. Ponieważ były one o wiele bardziej widoczne, gdy znajdowały się na dużej wysokości, pierwsze żeglarskie cywilizacje zaczęły stawiać na wzniesieniach „latarnie morskie”. Najsławniejsza ze starożytnych jest oczywiście ta, która stała na Faros w Aleksandrii i kierowała statki do najbardziej ruchliwego niegdyś portu morskiego na świecie. Od tego czasu przez kolejne dwa tysiące lat latarnie morskie powstają wszędzie tam, gdzie trzeba wskazywać marynarzom drogę, którą mogą płynąć bez obawy o utonięcie i utratę ładunku. Kamień, drewno i cegła zastąpiły konstrukcje stalowe i betonowe, ogień zaś – lampy halogenowe. Zasada działania pozostała jednak niezmienna.
+25% doświadczenia bojowego dla wszystkich jednostek morskich wyszkolonych w tym mieście. +1 żywności ze wszystkich pól wybrzeża należących do tego miasta.
Kontekst historyczny
Morze to niebezpieczne miejsce pełne mielizn, płycizn, raf i skał czyhających tylko, by sprowadzić nieszczęście na nieostrożną załogę statku. Tymczasem zmęczonym żeglarzom trudno odnaleźć bezpieczną przystań. W starożytności, wkrótce po tym, jak człowiek zaczął żeglować, zaczęto więc rozpalać ognie sygnałowe, które kierowały statki z dala od niebezpieczeństw, a w pobliże portu. Ponieważ były one o wiele bardziej widoczne, gdy znajdowały się na dużej wysokości, pierwsze żeglarskie cywilizacje zaczęły stawiać na wzniesieniach „latarnie morskie”. Najsławniejsza ze starożytnych jest oczywiście ta, która stała na Faros w Aleksandrii i kierowała statki do najbardziej ruchliwego niegdyś portu morskiego na świecie. Od tego czasu przez kolejne dwa tysiące lat latarnie morskie powstają wszędzie tam, gdzie trzeba wskazywać marynarzom drogę, którą mogą płynąć bez obawy o utonięcie i utratę ładunku. Kamień, drewno i cegła zastąpiły konstrukcje stalowe i betonowe, ogień zaś – lampy halogenowe. Zasada działania pozostała jednak niezmienna.